30957
Book
In basket
Opracowanie niniejsze jest kolejnym hołdem i wyrazem pamięci wobec ofiar rozstrzelanych na dziedzińcu bloku nr 11 pod Ścianą Straceń, tym razem przede wszystkim wobec więźniów politycznych, głównie Polaków. Autorzy spełniają w ten sposób testament byłego więźnia KL Auschwitz – Zygmunta Gaudasińskiego (nr 9907), który mówił ponad dwadzieścia lat temu o opracowaniu „Złotej Księgi” z nazwiskami rozstrzelanych pod Ścianą Straceń, a co urzeczywistniło się dopiero teraz w powstaniu niniejszej publikacji. Przy opracowywaniu zawartych w tej publikacji tekstów i ponad 1300 biogramów byłych więźniów, którzy zostali rozstrzelani pod Ścianą Straceń w latach 1941-1943, autorzy korzystali z archiwalnych zbiorów Muzeum Auschwitz-Birkenau, a także ze znajdujących się w tym archiwum relacji i wspomnień byłych więźniów. Są w tej publikacji udokumentowane przykłady okrucieństwa i bezduszności oprawców SS wobec więźniów oczekujących w bloku nr 11 na rozstrzelanie, a zarazem wstrząsające metody ich mordowania pod Ścianą Straceń. Ponadto na końcu tego tragicznego wykazu oddzielnie są wymienieni więźniowie zabici w bunkrach i w umywalni na parterze w bloku nr 11, a także więźniowie z bunkrów w KL Auschwitz II-Birkenau straceni podczas egzekucji 9 listopada 1943 r., kiedy to zaprzestano już rozstrzeliwań pod Ścianą Straceń. Są to wykazy niepełne opracowane przez autorów tej publikacji na podstawie częściowo zachowanych dokumentów obozowych.
Dofinansowano ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach realizacji Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0 na lata 2021-2025
Availability:
Oddział dla dorosłych
Brak informacji o dostępności: sygn. 94(100)"1939/1945" (1 egz.)
Notes:
Funding information note
Dofinansowano ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Realizacji Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0 na lata 2021-2025
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again